W trakcie ostatnich listopadowo-grudniowych zajęć grupowych z psychologiem na warsztat wzięliśmy kolejne emocje: naszą dobrą znajomość złość oraz smutek i związaną z nim samotność. Rozmawialiśmy o tym, jak może czuć się uczeń, który jest odtrącony od grupy i co my, jako klasa, możemy i powinniśmy zrobić w takim przypadku. W końcu każdego z nas może dotyczyć sytuacja, kiedy tak samo, jak nasz patyczek z eksperymentów, będziemy musieli wkroczyć w nieznane i dobrze zintegrowane „pieprzowe” towarzystwo.
Podkreśliliśmy subiektywizm widzenia różnych sytuacji, różnorodność myśli oraz emocji, jakie za nimi idą. Szukaliśmy sposobów i rozwiązań na nasze małe i wielkie smutki oraz podkreśliliśmy fakt, jak ważną i kluczową rolę odgrywa rozmowa, bo przecież nic nie daje większego ukojenia, jak możliwość podzielenia się problemem z życzliwymi nam osobami, prawda?